Co można zrobić z dziećmi na weselu - grać!


Ostatnimi czasy bardzo dużo słyszy się o organizatorach wesel, którzy prześcigają się w pomysłach i sięgają po naprawdę ciekawe rzeczy. Tym razem zamieszali w kotle i sięgnęli też po gry :)


Wraz z Maćkiem zajmujemy się prowadzeniem imprez z grami planszowymi. Zarówno tymi cyklicznymi, jak i jednorazowymi, grami miejskimi, spotkaniami dla dzieci i młodzieży. Jednak są pewne sfery, gdzie nasze drogi nie spotykają się ze sobą - myślę tu o organizacji imprez dziecięcych. Animacją urodzin, sekcją dziecięcą na większych imprezach i spotkaniach dedykowanych wyłącznie najmłodszym zajmuję się sama, przy pomocy moich dzielnych koleżanek :)

Przygotowania do gier na weselu

Jedna z organizatorek wesel, pani Anna Wessel (fantastycznie adekwatne nazwisko, prawda? :) dop. Maciek), która zaproponowała mi współpracę przy weselach odbywających się w Kalinówce w Gdańsku – Morenie.

Kalinówka w Gdańsku

W trakcie spotkania organizacyjnego dotyczącego wesela zaplanowanego na dzień 17 sierpnia 2013 roku pani Ania oprowadziła mnie po terenie Kalinówki, pokazała, gdzie będzie stał namiot przeznaczony dla dzieciaczków i omówiłyśmy kilka najważniejszych kwestii. Pod sam koniec spotkania przyszła kolejna przyszła Pani Młoda, której również miały zostać zaproponowane animacje dla dzieci podczas wesela. Po moim przedstawieniu się, okazało się, że ową przyszłą Panią Młodą jest koleżanka Maćka, która zaprosiła nas na swoje wesele odbywające się na początku września! Aga pozdrawiamy! Jednak świat jest bardzo mały :)

Gry na weselu czas zacząć!

Pierwsza gra Wesselna - odnajdź siebie i usiądź - kto pierwszy ten lepszy! :)

17 sierpnia, punktualnie o 19.00 stawiłam się wraz z moją współpracownicą i zarazem najlepszą koleżanką z dzieciństwa w Kalinówce. Rozłożyłyśmy niezbędne gry i zabawy na przeznaczonym na to stoliku i w oka mgnieniu pojawiła się niemała gromadka dzieci. Łącznie było ich siedemnaścioro, część się znała, a część zaprzyjaźniła się podczas zabaw. Do dyspozycji dzieciaczków były gry planszowe takie jak np. Story Cubes, Nogi Stonogi, Pędzące Żółwie, Twister czy Dobble, a także zabawki z innych dziedzin – Frisbee, „Gluty”, „Pierdziochy” (a bardziej profesjonalnie „Gas Maker”- rewelacyjna zabawka rozśmieszająca zarówno dzieci, jak i dorosłych - w maziowatą substancję w małym pojemniczku wkładamy palce i wytwarzają się przeróżne odgłosy do złudzenia przypominające… chyba sami wiecie co :P ), piłki do gry w nogę i miecze z bańkami mydlanymi. Dzieci dosłownie wpadły w zabawki i gry i po minucie było pusto – na nic zdały się przygotowane gry integracyjne czy grupowe.

Około godziny 20, kiedy zmęczenie dopadło już najmłodszych uczestników wesela, zaprosiłyśmy wszystkie chętne dzieci do stworzenia niespodzianki dla Pary Młodej. Przed imprezą znalazłam w domu wielki karton, z którego wycięłam kształt serca i zaopatrzyłam się w niezbędne materiały. Dzieci były podekscytowane myślą, że dadzą własnoręcznie zrobiony prezent dla Nowożeńców. Ich zadanie polegało na przyklejaniu kawałków krepy do kształtu serca i ozdobieniu go według własnych pomysłów. Efekt był wspaniały – piękne, czerwono – bordowo - malinowe serce ze wstążeczkami na dole, przypominającymi latawiec. Dumne dziewczynki zaniosły prezent Parze Młodej, która akurat rozpoczynała słynną zabawę „Jedzie pociąg z daleka…”. Maszynista – Pan Młody przyjął serce i wraz z nim przejechał całą trasę, od stacji do stacji! Nasze serce zrobiło furorę! Dzieci zachwycone, my szczęśliwe, że tak ochoczo wszyscy to przyjęli.

Około godziny 22 czas animacji dobiegł końca, za spędzony miło czas wszystkim gościom i dzieciom bardzo dziękujemy. Parze Młodej życzymy wszystkiego najlepszego i samych sukcesów na każdym innym polu, bo w miłości mają już go dostatek!

Fajnie miejsce na planszówki, co nie?

Źródła zdjęć: www.kalinowka.com.pl

Popularne posty