Paolo Coelho jest wszędzie!
Myślałem, że nigdy mnie to nie spotka. A jednak. Zostałem pozytywnie zmiażdżony i rozbawiony do łez. A wszystko dzięki artykułowi na trojmiasto.pl o grze roku oraz koledze z liceum.
O co w ogóle chodzi? Portal trojmiasto.pl chciał zrobić artykuł o tym, że gra roku 2013 (Small World) została wydana w trójmieście. Fajny pomysł. Jeszcze więcej ludzi dowie się, że planszówki to już nie monopoly.
- Maciek, będzie taki artykuł. Trzeba coś napisać, odpisać na zagadnienia, na pytania.
- Spoko, coś naskrobie.
Parę osób z firmy napisało, napisałem i ja. Wypowiedziałem się na temat, który jest mi doskonale znany i o którym mógłbym długo opowiadać: wpływ gier na nasze życie. Artykuł pojawił się na trójmiejskim portalu i muszę przyznać, że jest całkiem fajny, podoba mi się jego popularyzatorski ton.
Udostępniłem artykuł, a szczególnie fragment z moją wypowiedzią na Facebooku. Nie minęło parę chwil i lajki się posypały - w końcu dobry artykuł. Gracze lubią, jak temat ich hobby poruszany jest w mediach masowych. Zresztą, kto nie lubi? Zatem radocha pełną gębą.
Ale tego się nie spodziewałem.
Zostałem wręcz rozwalony na kawałki. Normalnie popłakałem się ze śmiechu.
Piotrek / PeWu, wielkie dzięki, jesteś mistrzem :)
źródło pierwszej fotki: http://biznes.trojmiasto.pl/Gra-roku-2013-zostala-wydana-w-Trojmiescie-n74865.html