Gra o Tron: gra w wyobraźni i na planszy


Właśnie byliśmy świadkami końca czwartego sezonu najpopularniejszego serialu produkcji HBO - Gry o Tron. Muszę przyznać, że jest to serial, który skradł nam serce i rozum. Ale jak to bywa z serialami, pomiędzy jednym a drugim sezonem pojawia się wyrwa - najczęściej kilkumiesięczna. Jak zatem przetrwać ten trudny dla fanów okres? Gdzie szukać ratunku? W grach oczywiście... :)



Gry o Tron



Pieśń Lodu i Ognia, czyli seria opowieści autorstwa George'a R. R. Martina pozwoliła nam wejść w świat Gry o Tron już w 1996 roku. Dlatego też nie powinien dziwić nikogo fakt, że  jeszcze zanim serial stał się światowym hitem, to książki już rozpalały wyobraźnię wielu autorów gier.

W poniższym zestawieniu znajdą się zarówno gry quasi-kolekcjonerskie, jak i gry wojenne i fabularne. Moim zdaniem, są one świetnym sposobem na to, by przetrwać paromiesięczną rozłąkę z ukochanym serialem, bądź gdy nie możemy się doczekać spisania przez Martina kolejnej części opowieści. Najlepiej w odpowiednim towarzystwie, gdy w tle leci, lekko przytłumione The Rains of Castamere (youtube powyżej tego akapitu).

No to do dzieła!

Gra o Tron


Druga edycja strategicznej gry wojennej w klimatach sagi Pieśni Lodu i Ognia to czysta ekstaza dla fanów książki i serialu. Od początku gry czujemy, że rozstrzygnie się ona nie tylko na planszy, ale też poza nią. Intryga, zdrada, zwroty akcji - to wszystko znajdziecie na planszy tej edycji Gry o Tron.

W grze bierze udział do sześciu graczy. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie aby ta gra miała dawać jakąkolwiek radość w potyczkach trzyosobowych (a czterosobowa wyłącznie daje radość z dodatkami). A więc: Każdy z sześciu rodów chce zasiąść na Żelaznym Tronie i władać ziemiami Westeros. Królem zostanie ten, który po 10 turach będzie kontrolował największą liczbę regionów zawierających miasta lub fortece. 

Każda tura składa się z trzech faz - najpierw pojawia się karta wydarzeń, która wpływa na całe Westeros. Potem gracze w tajemnicy przed innymi wydają rozkazy swoim jednostkom. To właśnie ta faza najbardziej wpływa na naszą wyobraźnię i przenosi z książki klimat intrygi i spisków. Im bliżej 10 tury, tym więcej sojuszy się rozpada, tym częściej wbijane są noże w plecy. Cóż... gdy gra idzie o taką stawkę, należy spodziewać się po przeciwnikach litości lub skrupułów.
 

Po rozegraniu pierwszych 3 partii, zanim jeszcze pojawił się serial Gra o Tron, odszedłem od stołu absolutnie zniesmaczony. Nie czułem frajdy z tego, że wszyscy chcą mnie wykorzystać do własnych celów i że jakikolwiek sojusz - przez temat gry i mechanikę - skazany jest na bolesne zerwanie. Teraz gdybym usiadł do stołu, na pewno bawiłbym się dużo lepiej. Grę polecam, ponieważ naprawdę daję masę emocji, tylko pytanie czy nie za dużo :)

OCENA: 6/10
KLIMAT GOT: wysoki
Więcej informacji: REBEL.pl / Galakta / BoardGameGeek



Gra o Tron HBO


Gra karciana w której stajemy się świadkami walk pomiędzy rodem Lannisterów i Starków. W pudełku znajdziemy zestaw znaczników oraz niecałe 150 kart rodów i fabuł. Sama gra uposażona jest w zdjęcia z serialu. Nie każdemu to może się spodobać, natomiast mi to pasuje idealnie!

W Grze o Tron każdy z graczy posiada swój zestaw 50 kart, który losowo będzie dobierać na swoją rękę a później wystawiać je na stół. Brzmi jak wiele innych gier karcianych? I tak właśnie jest, ponieważ mechaniczna część gry wydaje się bardzo prosta. To co ją odróżnia to pierwsza faza gry, czyli wybieranie kart fabuły. Z zestawu 7 kart które posiada każdy z graczy wybierana jest jedna, które definiuje inicjatywę, przychód oraz to, jak mocne będą efekty naszych przyszłych wyzwań. Ponadto każda fabuła wnosi do gry swoją treść, która nierzadko mocno wpływa na poczynania graczy.

Drugim wyróżniającym się elementem gry jest podział wyzwań na walkę, intrygę i władzę. Co rundę każdy gracz może zaatakować do trzech razy (po razie na każdy rodzaj wyzwań). Jak łatwo się domyślić, bywają postaci , które są pozbawione niektórych współczynników i dlatego też warto zastanowić się dwa razy, czy rzeczywiście chcemy wystawiać ukochanego króla Joffreya i skazać go na śmierć. Gdy wyzwanie zostanie wygrane (stosunkiem siły atakujących i broniących postaci), to w zależności od jego rodzaju, albo wyrzucamy losowe karty z ręki (intryga), albo zabijamy postaci (walka) albo zabieramy żetony władzy (władza). Sprytne rozwiązanie, bardzo eleganckie.


Niestety grając w tę edycję po paru partiach czujemy znużenie. Okazuje się, że wrzucenie do gry tylko dwóch rodów sprawia, że gra traci naprawdę wiele. Czuć niewykorzystany potencjał (który znajdziecie w edycji poniżej). Polecam w takim przypadku albo kupić wersję LCG, albo zajrzeć na profil BGG i tam wydrukować sobie pozostałe 2 rody. Gra staje się wtedy kompletna, i dałbym jej wtedy najwyższą ocenę.

OCENA: 7/10
KLIMAT GOT: wysoki
Więcej informacji: REBEL.pl / Galakta / BoardGameGeek

A Games of Thrones: The Card Game


Rozbudowany pierwowzór Gry o Tron w edycji HBO, który składa się z ponad 200 kart i puli znaczników pozwalających grać nawet w 4 osoby. Gra mechanicznie bardziej rozbudowana i posiadająca ponad 70 dodatków i warianty gry na 3 i 4 graczy. Gra dzięki tak dużej ilości dodatków pozwala nam na złożenie dokładnie takiej talii jaka nam się podoba. Dzięki temu możemy grać i doświadczać przygód w dokładnie taki sposób, w jaki nam się podoba.

Jako, że powyżej opisałem już przebieg rozgrywki, tutaj opowiem o wariancie wieloosobowym. Mamy do dyspozycji grę czteroosobową, trzyosobową i wersję drużynową 2 na 2. Kluczowym elementem tych wariantów jest sześć tytułów, które wybieramy po wyborze fabuły. Wybór takiej a nie innej fabuły daje nam pewne bonusy do konkretnych form wyzwań bądź specjalne możliwości, które możemy wykorzystać podczas rundy. Ponadto wybranie niektórych z nich pozwala nam zablokować możliwość atakowania nas przez konkretnego gracza, jak i zagwarantować nam bonus w przypadku, gdy zaatakujemy konkretnego, wypisanego gracza. Największą radość sprawia jednak granie w wariancie każdy-na-każdego w czteroosobowym gronie.


Jest to najlepszy moim zdaniem wybór dla osób chcących kolekcjonować elementy związane z sagą. Przede wszystkim mechanika gry pozwala na strategiczne zagrania i planowanie rozgrywek. Tytuły pozwalają na sprytne lawirowanie pomiędzy kłócącymi się rodami. A ilość dodatków przyprawia o bóle głowy. My nie wybraliśmy tej edycji (wybraliśmy edycję HBO) aby nie korciło nas kupowanie dodatków. Bo pewnie po roku, mielibyśmy je wszystkie (i pustkę w skarbcu...).

OCENA: 9/10
KIMAT GOT: wysoki
Więcej informacji: REBEL.pl / BoardGameGeek


Bitwy Westeros



Nie jestem fanem gier bitewnych. Dlatego aby nie skrzywdzić tego tytułu nie chcę wydawać zbyt mocnej opinii. W pudle znajdziemy masę jednostek, które pozwolą nam rozegrać wiele scenariuszy z bitew, o których można poczytać w sadzie Pieśni Lodu i Ognia. Jeżeli nie jest to dostateczna zachęta, to dodam, że bez problemu możecie rozegrać własne scenariusze bądź zakupić dodatki z nowymi.

Gra charakteryzuje się dość skomplikowanymi zasadami (a raczej dużą ich ilością). Początkujący planszówkowicz może się bardzo łatwo zniechęcić do tego tytułu. Aczkolwiek ich opanowanie gwarantuje świetną rozrywkę. Na pochwałę zasługuje to, że gra pokazuje, jakie problemy ma nawet silna armia, kiedy dowodzenia zaczyna szwankować. 
 

Pomimo małej ilości scenariuszy w podstawce, gra jest bardzo regrywalna. Każda rozgrywka może przynieść inne rozstrzygnięcie w zależności od przyjętej strategii, ponieważ nie ma w niej jednej, łamiącej, absolutnie wygrywającej. Gdybym miał porównać ją do planszówki z pierwszego miejsca, powiedziałbym, że TO jest gra wojenna, a tamto to gra strategiczna.

Bitwy Westeros
Największe bitwy Westeros na stole? Jeżeli dokładnie TO kręci Cię w powieści, to trafiłeś idealnie!

OCENA brak
KLIMAT GOT: wysoki
Więcej informacji: REBEL.pl / Galakta / BoardGameGeek


Gra o Tron: Intrygi Westeros


Z grą Intrygi Westeros mam największy problem. Gra nie została jeszcze wydana, jednak zmysł planszówkowy połączony z wielkimi zasobami portalu BoardGameGeek pozwolił mi i tak wystawić ocenę temu tytułowi. Niestety niezbyt pochlebną.

W środku znajdziemy 36 kart postaci, karty Tronu i żetony punktów. W tej grze każdy z nas ma na ręku zestaw kart różnych rodów. Teraz każdy z graczy dokładać będzie po jednej karcie do Królewskiej Przystani. W pierwszych rundach kładzie się je na dole, jednakże gdy już jakaś karta rodu znajduje się w niższym rzędzie, mamy możliwość wystawienia kolejnej poziom wyżej. 
Z walki o Tron odpada się, gdy nie można już dołożyć żadnej karty rodu z ręki. 


Ciężko ocenia się grę w którą się nigdy nie grało. Aczkolwiek swoje zdanie mogłem już sobie wyrobić poprzez instrukcję gry-poprzedniczki. Najważniejsze jest to, że jest to gra familijna, w którą mogą grać nawet młodsze dzieci. W oryginale gra nazywa się po prostu Penguin (Pingwin) i pojawiło się już wiele komentarzy, że tak naprawdę nie ma się co spodziewać w niej ani intryg rodem z Westeros, ani klimatu Gry o Tron. A straszna szkoda, bo takiej gry właśnie mi brakuje.

Gra o Tron: Intrygi Westeros
Zbyt proste. Za mało klimatyczne. Podziękuję.

OCENA: brak
KLIMAT GOT: niski
Więcej informacji: Galakta / BoardGameGeek



A Song of Ice and Fire RPG


Na myśl, że mógłbym wcielić się w rolę jednego z bohaterów Gry o Tron w grze fabularnej normalnie opadła mi szczęka. Genialny pomysł, którego realizacja niestety rozminęła się z moimi oczekiwaniami. Zamiast dobrego, standardowego RPG otrzymaliśmy coś, co mniej więcej przypomina sterowanie własnym rodem.

Mechanika gry pozwala na rozstrzyganie wszystkiego - rozpoczynając od pojedynków, poprzez zawiłe intrygi kończąc na olbrzymich bitwach. I tutaj jest pies pogrzebany. Zostałem już przyzwyczajony do nowej linii gier fabularnych, gdzie mechanika ma pomagać, abyśmy czuli się jak byśmy przenieśli się do tego świata. Absolutnie sprzeczne jest to dla mnie z testami na obronę przeciw intrydze.

Gdy przebrnąłem przez podręcznik podstawowy, odniosłem wrażenie jakby wydawnictwo nie wiedziało jak w to grać, ale wymyślili już tyle klimatycznych i pasujących elementów, że trzeba je zostawić. Fanom polecam pełen fabuły Campaign Guide - to jest książka, która nada się idealnie jako kompedium wiedzy o Pieśni Lodu i Ognia. Można wykorzystać ją jako opis settingu do mechaniki z jakiejkolwiek innej gry fabularnej. Osobiście polecam wziąć archaiczną podstawę z drugiej edycji Warhammera, albo systemów uniwersalnych jak FATE.

A Song of Ice and Fire RPG
Fajne do poczytania. Super gratka dla fanów. Wyrzuć mechanikę i graj bez niej.

OCENA: 5/10
KIMAT GOT: wysoki
Więcej informacji: 1# REBEL.pl / 2# REBEL.pl / Green Ronin

W jaki Tron grać?

 

Powyższe zestawienie ma na celu zaprezentowanie wam, że można przenieść swoje emocje z serialu / książki na planszę. Raz autorom i wydawcom udało się to lepiej, a raz gorzej. Jedno jest pewne, jest w czym wybierać. A sam fakt powstania tego zestawienia oznacza, że warto zwrócić na nie uwagę!

Możecie też rzucić okiem na zestawienie gier komputerowych, które tematycznie związane są z Grą o Tron z Wikipedii.

Podsumowując. Nasze top gry z Tronem w tle:
  1. Gra o Tron HBO i A Game of Thrones: The Card Game - dla HBO za grafiki z serialu i uproszczone zasady. Całą karciankę, za fajne rozwiązania mechaniczne, proste zasady i multum dodatków, które przetestują nasz portfel, ale też pozwalają cieszyć się grą na nowo przez parę miesięcy.
  2. Gra o Tron - druga, poprawiona edycja wydaje się być dobrym sposobem na spędzenie czasu przy knowaniach i spiskach rodem z Westeros. Mieszanka gry wojennej, strategicznej i ekonomicznej.
  3. A Song of Ice and Fire RPG - byłaby na miejscu drugim, gdyby nie fakt, że mechanika gry absolutnie nie odpowiada temu, czego szukam w grach fabularnych - tworzenie i kierowanie rodem.
  4. Bitwy Westeros - gry wojenne nie należą do naszych ulubionych. Dlatego też Bitwy wyprzedzone zostały przez grę fabularną, karcianą i planszową. Absolutnie nie jest to zły tytuł!
  5. Gra o Tron: Intrygi Westeros - w zestawieniu na samym końcu. Nie tego szukamy w Grze o Tron.

A wam, która Gra o Tron podoba się najbardziej? :)


Popularne posty